Hetalia: mini rpg!

Drocell's lady~ · Wysłany: Wto 23:01, 23 Mar 2010 Temat postu:

*Ludwig stał zdezorientowany i zszokowany. Bynajmniej nie takiej reakcji się spodziewał. Wszystko jest w porządku? Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że tak...ale lepiej się upewnić...Muszą powżnie porozmawiać po powrocie do domu. Spojrzał na Rosję, choć ciężko mu było zachować poważny wyraz twarzy. Oby się zgodził na warunki, bo nie zamierzał spędzić nocy na czuwaniu przy rurach i zepsutej pralce. Miał na tę noc inne, bardziej ambitne plany...*

Honou~~ · Wysłany: Wto 23:12, 23 Mar 2010 Temat postu:

*Podszedł do Rosji*
- To jak panie Ivanie? - Spytał szczerząc się głupkowato. Spojrzał przelotnie na Niemca i uśmiechnął się, on też miał ochotę na coś całkiem innego niż męczenie się z rurami. Oblizał się nieświadomie i poszedł na dział z makaronami.

Aimo_san! · Wysłany: Śro 10:35, 24 Mar 2010 Temat postu:

Wóóóódkaaaaaa....-znów wydobyło się gardłowym głosem z ust Ivana.
Gdy nagle usłyszał pytanie ust Włocha.
- tak oczywiście- powiedział oblizując się na widok wódki stojącej tuż za jego plecami. Miał również ochotę znów przyssać się jak glonojad do szyby bo jak stwierdził to daje mu dużo satysfakcji. Pamiętał jeszcze jak kiedyś kiedy był mały występował w kółku teatralnym w szkole grając tam bardzo pierwszoplanową rolę drzewa, lub napisu APLAUZ. wtedy to były czasy...
z rozmyślań obudził go zaniepokojony wzrok Ludwiga.
-Ufff jak dobrze ze się chociaż sprzedawać nie muszę. * ^L^*

Jeszcze trochę i zdechnę ze śmiechu XD // Honou

Drocell's lady~ · Wysłany: Śro 19:13, 24 Mar 2010 Temat postu:

*nerwowo zerknął na Feliciano, po czym spojrzał na Ivana i westchnął* Idziemy? Im prędzej weźmiesz się do roboty, tym szybciej dostaniesz wódkę *powiedział, widząc jak Rosja co chwila zerka na wystawę. Nie mógł zrozumieć, jak można się aż tak uzależnić...w końcu kufel piwa raz na dzień to coś innego, prawda?*

Honou~~ · Wysłany: Śro 19:16, 24 Mar 2010 Temat postu:

*Wesoło podreptał za Ivanem i Ludwigiem podśpiewując sobie jakąś włoską piosenkę.*

Aimo_san! · Wysłany: Śro 19:22, 24 Mar 2010 Temat postu:

Iwan w pieć sekund po wypowiedzianym zdaniu znalazł się przed biedronką ... EEE W KTÓRĄ STRONE? - zaczął krzyczeć czekając na odpowiedz.

Drocell's lady~ · Wysłany: Śro 19:31, 24 Mar 2010 Temat postu:

W lewo, w lewo!! *wykrzyknął Ludwig, ledwo nadążając z Felciem pod ręką, za gnającym Ivanem; zdesperowanym alkoholikiem*

Honou~~ · Wysłany: Śro 19:36, 24 Mar 2010 Temat postu:

*Doszli do domu, Feliciano złapał Rosję za rękaw i zaprowadził go do łazienki nie pozwalając mu nawet sciągnąć butów (może lepiej niech nie ściąga xD). Palcem wskazał na pękniętą rurę, z której wyciekała woda.*
- Tu~! - Powiedział. - Napraw~ I pralkę też - Pisnął. - A ja lecę zrobić dla Was pastę - oczy mu się zaświeciły. Wybiegł z łazienki w przedpokoju dopadł Niemcy przelotnie pocałował go w usta i zniknął w kuchni.

Aimo_san! · Wysłany: Śro 19:41, 24 Mar 2010 Temat postu:

Ivan wziął się za robotę. Nagle umył ręce, a buty i tak ściągnął * pomyślał chwilę, eee...nie chyba jeszcze nie umarli* popatrzał się na pęknięta rurę z której ciekły kropelki wody .
*Mahu mahu cia cia* z łazienki zaczęły płynąc dziwne odgłosy. No i ciachu- rura zrobiona.
Odwrócił się do pralki* JEBS CAŁĄ SIŁĄ W BIAŁE PUDŁO* *JEBS JEBS* ooo działa.....
Wyszedł z łazienki. Zajrzał do salonu, wszedł tam i oznajmił. Juuuż goootowee~~

Honou~~ · Wysłany: Śro 19:44, 24 Mar 2010 Temat postu:

*Wyjżał zza lodówki*
- Vee~? A ja nawet nie wstawiłem wody. - Zaskomlał jak prawdziwa kura domowa. - Siadaj Ivanie, zrobię Ci herbatę a Ludwiś na pewno zaraz pójdzie po wódkę, prawda? - Spytał i spojrzał w stronę Niemca.

Aimo_san! · Wysłany: Śro 19:49, 24 Mar 2010 Temat postu:

-Aj dziękuje ci, to miło z twojej strony, ze się tam mnie dopatrujesz. * spojrzał w stronę Feliciano z niemałą radością* Miłoooo~~
A jako, iż taka ładna atmosfera jest może się napijecie ze mną? spojrzał na Włocha,- a ty co tu robisz, pokazał na patelnie. Ale fajne,co to,to jedzenie ?* wypytywał się z niemałą ciekawością*

Honou~~ · Wysłany: Śro 19:52, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Eee... napijemy? Łech, jeśli Doitsu nie ma nic przeciwko - powiedział, pozwolił Ivanowi zajrzeć do garnka. - To pasta! Najsmaczniejsze jedzonko na caaaaałyyym świecie~! - Powiedział zadowolony nie wiadomo z czego.

Drocell's lady~ · Wysłany: Śro 20:02, 24 Mar 2010 Temat postu:

*lekko zdziwiony szybkością Ivana, kiwnął głową i poszedł do Biedronki po wódę. Przechodząc między regałami, zauważył pewne cudeńko. Pewny, że się przyda w niedalekiej przyszlości, wpakował to do czerwonego koszyka i pomaszerował w stronę kasy*

Aimo_san! · Wysłany: Śro 20:06, 24 Mar 2010 Temat postu:

* aaaajjjaaaj wódeczka na raz i dwa raz i dwa* zaczął podśpiewywać co pod nosem
-Może sprawdzisz czy wszystko w łazience w porządku już jest- krzyknął do Włocha w kuchni.
Ładnie tu macie, razem tu mieszkacie ?-zaczął się wypytywać.
wstał, aa a tu sypialnia,a jak ładnie, ojajaja ! a tu pokój o ale widoki piękne ,ale ładnie. Czy trochę nie za duży ten dom jak na dwie osoby?

Honou~~ · Wysłany: Śro 20:13, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Mhm, zaraz zobaczę - powiedział i zaczął trzeć ser. - Tak razem - oznajmił nie odrywając wzroku od sera. - Ano duże, duże, łatwo się zgubić można - do pokoju wszedł kot i zaczął się ocierać o jego nogi. - Alessio! Idź stąd nic ci nie dam - prychnął na kota.

Aimo_san! · Wysłany: Śro 20:19, 24 Mar 2010 Temat postu:

*iwan zaszorował na kolanach pod stopy Felcia.*
Zrobił kocie oczy, ...bo ja nie mam...
..bo ja się boję zostawać sam w domciu, dlatego tak boję się i pije tak dużo, bo lekarz powiedział, ze to i tak mi nic nie da bo nie umrę na wątrobę bo wątroba moja jest ze stali. Nie wiem jakim cudem ale tak powiedział, proszę....czy ja mogę, ...będę pomagał ci sprzątać i zajmować się....eee * rozejrzał w koło* oto tym kotem,mogę zostać mogę?
proszę, ja wam tu życie towarzyskie będę urozmaicał. A ja naprawdę będę dobry,i będę cichutko.
I do tego mam atuty: Mam talenty aktorskie * Wstał pokazując jak dawno dawno temu grał drzewa* O i umiem jeszcze * APLAUUUZ* *WYDARŁ SIĘ NA CAŁE MIESZKANIE* o I JESZCZE * ZROBIŁ NIEFORTUNNEGO FIKOŁKA W TYŁ.* WIEC JAK MOGE ?

Koma-chan · Wysłany: Śro 20:45, 24 Mar 2010 Temat postu:

[eee to nic takiego]*Litwin spojrzał na przyjaciela lekko zamglonym wzrokiem*
-Polsko...ja niewiem czy powinniśmy...*Feliks spojrzal na niego zdumiony że mu przerwano i wyraźnie nie zadowolony*...robić to w kuchni na podłodze.[/]

Honou~~ · Wysłany: Śro 20:48, 24 Mar 2010 Temat postu:

*Spojrzał na Ivana zdezorientowany*
- Chceeeesz tuuu mieeeszkaaaćcc? Oooo... - Gdyby miał ogon już z pewnością zamerdałby nim. - Nu, nu ja nie wiem, ale... ale jak Ludwiś wróci to się go zapytam - odpowiedział i pogłaskał Ivana jak pieska. - Zaraz będzie paaastaa~! - zacieszył

Drocell's lady~ · Wysłany: Śro 20:49, 24 Mar 2010 Temat postu:

*wrócił do domu, wchodzi do kuchni* Mam wód...*urwał, widząc, jak Ivan na kolanach z rękami złożonymi jak do modlitwy prosi o coś Felcia, a ten głaska go po włosach. Nagle ogarnęła go niewypowiedziana zazdrość. Miał ochotę rzucić się an Włocha i odsunąć go jak najdalej od Rosji, ale...wiedział, że wyglądałoby to co najmniej dziwnie, więc z trudem się powstrzymał* Co wy robicie? *zapytał, siląc się na obojętny ton*

Aimo_san! · Wysłany: Śro 20:50, 24 Mar 2010 Temat postu:

-to znaczy, że ...chciałbyś.* spojrzał na niego wspaniałomyślnym wzrokiem* Jesteś taki wspaniały ! Mogę zostać twoim pieskiem jeżeli chcesz- Wyraźny brak wódki zaczął nabierać na sile.