Hetalia: mini rpg!

Drocell's lady~ · Wysłany: Nie 21:55, 14 Mar 2010 Temat postu:

~Uwaga!!~ +18 and YAOI!! Żeby nie było, że nie ostrzegałam...

[+15]N-nic mi nie jest *regał z kremami niebezpiecznie się zatrząsł, wielkie pudełko sru na głowę Dojcu, kissu przez to Felcia*[+15]

Myślę, że 18 to jak na razie za dużo powiedziane xD // Honou

Honou~~ · Wysłany: Nie 22:07, 14 Mar 2010 Temat postu:

[+18]*Zdziwienie* *Bez wahania odwzjemnia pocałunek i zarzuca Ludwigowi ramiona na szyję*
- Nnnnn - *Odrywa się* - Przepraszam poniosło mnie ;-; *patrzy na zmieszanego Niemca i po chwili nie wytrzymuje i znów wpija się w jego usta*[+18]

Drocell's lady~ · Wysłany: Nie 22:27, 14 Mar 2010 Temat postu:

[+18] *wahanie, po chwili odrywa się od ust Włocha, całuje go w szyję, rozpinając mu przy tym koszulę* [+18]

Honou~~ · Wysłany: Nie 22:38, 14 Mar 2010 Temat postu:

[+18]- Nnnnn *jęknął cicho i objął Ludwiga nogami w pasie. Całkowicie zapomniał gdzie jest i co robi najważniejsze było, że Niemiec był blisko niego. Pozwolił rozebrać się z koszuli. Syknął kiedy jego nagie plecy zetknęły się z zimną podłogą* - Doitsu... zimnoo! *jęknął*[+18]

Drocell's lady~ · Wysłany: Nie 22:59, 14 Mar 2010 Temat postu:

[+18]*przestaje składać pocałunki na szyi chłopaka, wstaje do pozycji siedzącej* Zimno? Zaraz cię rozgrzeję...*bierze Felcia na kolana, dorwał jakąś butelkę olejku, nabiera trochę na rękę, po czym zaczyna wmasowywać płyn w ciało rozebranego do połowy Włocha* [+18]

Foxy · Wysłany: Pon 17:56, 15 Mar 2010 Temat postu:

*próbuje powstrzymać nołsblid* Nie, ja wcale nie czytałam +18, w ogóle! ;/////;

*zerk na Litwę* No, wiesz, samo tak wyszło.... Ale patrz! Już mam masę! *dumny wskazuje na miskę pełną... 'czegoś'*

Koma-chan · Wysłany: Pon 19:35, 15 Mar 2010 Temat postu:

Krwotok *////*(Ja to w szkole czytałam xD)

-Dobra Felek rób a ja będę w trakcie próbować to ogarnąć*idzię po wszystkie środki do czyszczenia jakie posiada w domu*

Honou~~ · Wysłany: Pon 20:01, 15 Mar 2010 Temat postu:

[+18] *mruknął cicho zaciskając palce na pogniecionej koszuli partnera. Było mu coraz bardziej gorąco, a w spodniach zaczynało brakować mu miejsca. Przylgnął bardziej do Ludwiga i liznął delikatnie jego szyję. Jego loczek zadrgał nieznacznie*[+18]

Drocell's lady~ · Wysłany: Pon 21:46, 15 Mar 2010 Temat postu:

[+18] *Niemiec czując narastające podniecenie Felcia, zerwał z siebie koszulę, rozłożył ją na podłodze, po czym delikatnie położył na niej Włocha. Pochylił się nad nim, obdarzając okolice pępka chłopca mokrymi pocałunkami. Szybkim, zdecydowanym ruchem ściągnął z niego spodnie, schodząc coraz niżej. Zawahał się przez chwilę, po czym pocałował go we wnętrze uda; tak blisko TEGO miejsca. Czując przyspieszony oddech Feliciano, Ludwig powoli pozbawił go ostatniego skrawka ubrania i przeszedł do bardziej intymnych pieszczot. Objął ustami męskość Włocha, po czym zaczął go delikatnie ssać i pracować językiem.Brązowowłosy jęknął, czym sprawił przyspieszenie ruchów języka niemca. Dla chłopca to już było za wiele. Przyciągnął do siebie głowę blondyna, a po chwili, bez ostrzeżenia doszedł w nim. Ludwig nieco zdezorientowany lubieżnie oblizał swoje wargi i zaniechał dalszych pieszczot. Podniósł się i pocałował Felcia namiętnie. Po chwili wsunął mu język do ust, pogłębiając pocałunek. Delikatnie, nadal całując, rozchylił jego pośladki. Przytulił go mocniej, a gdy poczuł, jak rozpalone jest jego ciało, wszedł w niego gwałtownie* [+18]

Honou~~ · Wysłany: Pon 21:59, 15 Mar 2010 Temat postu:

[+18] - Ahhh~! Ała! Ała! - Jęknął i zagryzł mocno wargi. Jego oczy stały się niespodziewanie mokre, i za chwile słone łzy drążyły swoją dróżkę po zaróżowionych policzkach. Na znak aprobaty musnął ustami szyję Ludwiga - M-możesz się ruszać - wyjęczał cicho, bo po chwili zaczął odczuwać minimalną przyjemność, która próbowała stać się coraz bardziej odczuwalna.[+18]

Drocell's lady~ · Wysłany: Pon 22:29, 15 Mar 2010 Temat postu:

[+18] *Ludwig, widząc łzy w oczach chłopca pocałował go w czoło, przytulił mocno i najdelikatniej, jak tylko potrafił poruszył się w nim, zwiększając jego przyjemność. Po chwili zaczął go całować w zagłebienie między ramieniem a szyją. Poczuł, jak krew w aorcie Włocha przyspiesza swój puls. Spodobało mu się to. Jeszcze raz pocałował go w to miejsce, tym razem ssąc dłużej, by na szyi pojawiła się malinka.* Miał w tym dwojaki cel. Oprócz sprawienia przyjemności brązowowłosemu chodziło także o zaznaczenie jego przynależności. Malinka miała więc być przesłaniem "Nie zbliżaj się do niego, on jest mój" dla każdego, kto byłby w pobliżu chłopaka. *Ludwig widząc, jak jego powolne, jednostajne ruchy nie zaspokajają Feliciano, przyspieszył ruch trafiając w prostatę Włocha. Ponowił ruch, wiedząc, że nie potrafi już nad sobą zapanować* [+18]

Honou~~ · Wysłany: Pon 22:53, 15 Mar 2010 Temat postu:

[+18] Ich ruchy stały się szybsze i niedokładne. Feliciano nie mogąc wytrzymać narastającego podniecenia wbił palce w plecy Niemca, zostawiając na nich długie czerwone kreski. Jęczał coraz głośniej, a jego okrzyki obijały się echem po najgłębszych zakamarkach wielkiego hipermarketu. Pocałował namiętnie swojego partnera. Ich pocałunek był bardzo niedokładny i rozlazły, jednak nie mógł oderwać się od jego ust. Chciał go czuć całym sobą, mieć go w sobie jak najgłębiej. Po chwili głośno krzyknął i mocniej objął partnera nogami w pasie. Czuł, że spełnienie jest coraz bliżej, zaś podniecony, nagi Ludwig sprawiał, że i jemu kręciło się w głowie[+18]

Drocell's lady~ · Wysłany: Pon 23:10, 15 Mar 2010 Temat postu:

o/////O *nosebleed* Zabiłaś mnie w tym momencie...chcesz, żebym doszła na krześle?! Lol...Nawet nie czuję, kiedy rymuję...hihihihhihhiihih *typowy nerwowy śmiech podczas oglądania lub czytania yaoi, zerku na dół* Shit, zrobiło mi się gorąco...No!! *klasku w rączki* Pora odpisaać!!

[+18]*Ludwig nie zwrócił uwagi na ból, jaki zadawał mu kochanek, orając jego skórę paznokciami. Przytulił się do niego bardziej, podniecony jękami Felcia. Teraz czuł każdy fragment rozpalonego ciała Włocha, ocierając się o niego przy każdym, coraz to mocniejszym pchnięciu. Niemiec wsunął dłoń w jego włosy i pocałował go namiętnie. Czując narastającą rozkosz, oderwał się od ust brązowookiego, zamknął oczy i westchnął. Zatracił się całkowicie w tym nieznanym mu wcześniej doznaniu i pozwolił, by wypełniło każdy centymetr jego ciała. Stracił kontrolę nad tym, co robił, nie potrafił się już powstrzymać. Nagle wygiął się w łuk i ścisnął dłoń kochanka* Ahh...F-Feli...ciaa...aaaahh!! [+18]

Foxy · Wysłany: Śro 21:24, 17 Mar 2010 Temat postu:

Kurna, szkoda tak przerywać.... Drolay, jesteś okrutna! ;////;

*spogląda na Lićka przez ramię* Nie tu! Po lewej, Lićko, po lewej. *Taurys patrzy na niego zdziwiony* *Polska westchnął i otrzepał ręce* No tutaj, noż... *przykucnął obok przyjaciela i położył rękę na jego kolanie, żeby było mu wygodniej podczas wyciągania... no niech będzie, Domestosa*

Honou~~ · Wysłany: Czw 13:39, 18 Mar 2010 Temat postu:

[+18]Feliciano czuł, że za niedługo i on zakończy ten akt miłosny wspaniałym orgazmem. Jęknął głośno zaciskając palce na koszuli Niemca. Nie mógł wytrzymać dłużej, w końcu doszedł oznajmiając to całemu pomieszczeniu w jakim się znajdywali. - Ahh...! Mmmmm! Doi... Doitsu - Krzyknął z rozkoszy i osiągnął spełnienie, leżał bezwładnie na ziemi i oddychał szybko. Jego klatka piersiowa unosiła się i opadała w szybkim tempie a on sam starał się łapać oddech zaczerwienionymi i spuchniętymi od całowania wargami.][+18]- Doooitsu... Przytul mnie - wymamrotał cicho. W końcu w markecie wciąż było ciemno.

Drocell's lady~ · Wysłany: Czw 23:25, 18 Mar 2010 Temat postu:

[+18] *Ludwig z na wpół przymkniętymi powiekami wyszedł z niego i opadł na podłogę, dysząc. Zimne kafelki mocno kontrastowały z ich rozgrzanymi ciałami, więc chwiejąc się na nogach, wstał i złapał pierwszy lepszy koc ze stoiska naprzeciw perfum. Wrócił do brązowowłosego, położył się obok, po czym objął ramieniem Włocha, przyciagając go do swej piersi. Pocałował go delikatnie w czoło i okrył ich miękkim, puchatym kocem. Wokół panowała przerażająca cisza. Niemiec czuł szybkie bicie małego serduszka Feliciano, które wypełniała miłość do pasty i pizzy. Spojrzał mu głęboko w oczy, próbując odczytać jego myśli, ale były zbyt zamglone przez mieszankę bólu i przyjemności, jaką mu zadał. Przez głowę przemknęła mu jedna myśl: Co teraz będzie? Odwróci się ode mnie przez to, co mu zrobiłem, czy zostanie? Znienawidzi mnie, czy obdarzy uczuciem? ...Mimo wszystko, nadal pozostanie moim małym Włochem, ciągle pakującym się w kłopoty...Zamknął oczy i zasnął*[+18]

Koma-chan · Wysłany: Pią 11:36, 19 Mar 2010 Temat postu:

-Feluś ale ty miałeś robić ciasto a nie myć ze mną podłogę *chce uchronić resztę domu przed zagładą domestosem *

Foxy · Wysłany: Pią 11:39, 19 Mar 2010 Temat postu:

No jak tak.... To ja idę dalej piec~~ *wstaje i podchodzi do blatu* *zaczyna ubijać białko podśpiewując Behemotha*

Koma-chan · Wysłany: Pią 15:32, 19 Mar 2010 Temat postu:

*zmywając nieszczęsna kafelki wlazł Polsce pod nogi wywalając go na siebię*
-Sorki Fe...*widzi twarz Felcia 3 cm od swojej i pali cegłę(dość trywialnę ale co tma ^^" wybaczycie prawda ? [oczykotazeshrekanojutsu]* ...lek

Foxy · Wysłany: Pią 16:45, 19 Mar 2010 Temat postu:

*na ustach Polski wykwitł łobuzerski uśmieszek* Nooo, Liciek... Coś się tak zarumienił? *oparł swoje czoło na czole Litwy i zaczął machać nogami* Co, Lićkooo~?