Gabness [zbanowana]

Gabness · Gość

Gab, Gabu, Gabness, Gabriela
Kwintesencja debeściarstwa
Esenja bycia zajebistym

W 99% nienormalna. ^_______^

Otaku - nie widzi świata poza mangą i anime. Niepoprawna
optymistka. Nonkonformistka. Kreatywna wariatka i artystka.
Wegetarianka. Niemoralna psychopatkadążąca do absolutnej
władzy nad światem. Na ogół sympatyczna. Pozytywnie inna,
niezrównoważona psychicznie. Niecierpliwa. Bezkonfliktowa.
Niezależna. Pełna sprzeczności. Najbardziej niezdecydowany
człowiek na Ziemi. Z własnym zdaniem. Uwielbia rysować i
pisać opowiadania. Dużo czyta. Czczi i podziwia nieziemieski
głos Daisuke z MTH. Lubi komiksy, fotografię, jabłka i lody
czekoladowe. Nienawidzi wiązać sznurówek. Zakochana w
dźwiękach basu i japońskiej muzyce. Często mówi o sobie w
trzeciej osobie. Cierpi na roztrojenie jaźni. Mówią, że czasem
aspołeczna. I że ma ADHD. Popaprane dziecko jednym słowem.

Gust muzyczny, czyli ulubieni wykonawcy:
Maximum the Hormone. Dir en Grey. Mindless
Self Indulgence. UVERworld. Antikku Cafe. < 3
Thousand Foot Krutch. the GazettE. Abingdon
School Boys. Flow. Orange Range. Takami Nami.

Kocham i wielbię:
Shonen ai, yaoi, yuri. Japońską muzykę, crossover trash,
metal, punk-rock. Czytać fanficki. Wszystko, co w kolorach
tęczy. Czekoladę, lody czekoladowe, jabłka, zupki chińskie,
pizzę, surówki. Kawę z mlekiem i zieloną herbatę. Harajuku.
Poczucie humoru i optymizm. Poprawiać innym humor.
Bić ludzi krzesełkiem turystycznym. Biegać z nożyczkami w
rękach. Rysować. Skakać w miejscu. Rano wstawać. Grać w
unihokeja, chociaż nie umiem. Opaski z kocimi uszami,
rękawiczki, szaliki i wstążki do włosów. Innych otaku! < 3

Nie znoszę:
Ludzi bez osobowości. Niskiej samooceny. Chipsów,
mięsa, owocowej herbaty, papierosów. Matematyki
i fizyki. Agresji, nietolerancji, rasizmu i homofobii.
Wiązania sznurówek. Zwrotu 'żal.pl' i fangirlsów.
Stereotypowego myślenia i oceniania innych.

wuwusiek

Witam :*
widzę kolejna artystka, to dobrze :)
Łaaa.. ja też kocham dźwięk basu <3 Aż mi sie przypomniał koleś, który grał specjalnie dla mnie.. *marzy*
Ostatnio też mi się zdarza mówić o sobie w trzeciej osobie.. a mianowicie "Pani W." -.-
Zupki chińskie rox ;P Chciałabym kiedyś sprobować ramen...
Opaski z kocimi uszami? Bu.. ja też chce.. :(
No ja za to nie lubię wstawać rano.. ciężko mi to idzie..

Mam nadzieje, że będziesz aktywnym użytkownikiem, no i, że Ci się tu spodoba :*

Mirume

Na początku to ja gorąco witam na tym o to cudownym forum (ja się wcale nie podlizuję:P). Po przeczytaniu tych "paru"^^ słów o tobie dochodzę do wniosku, że będziesz się tu czuła dobrze^^. Tutaj raczej trudno znaleźć kogoś normalnego, a i parę osób z rozdwojeniem jaźni też się znajdzie...

Ta, zupki chińskie najlepsze, szczególnie, gdy makaron nie jest pognieciony^^.

Damage

Także witam w naszym małym składzie xD
Widzę, że też nie lubisz fangirlsów ^_^
Ja kupuję sobie buty bez sznurówek.
Zupki chińskie - moje życie. Prawie zawsze mam je na obied, ewentualnie kolacje.
Tak, tutaj wszyscy szaleni i przyjmują szalonych tak dobrze, że nawet nie zauważa się nienormalności. Chociaż to twoje 99% jest niepokojące xD
Wstawać rano też lubię (chociaż powinnam napisać, że nie mam wyboru, bo tak chce mój organizm).
Też mam nadzieję, że aktywny użytkownik z ciebie będzie, bo kolejnych zarejestrowanych-nielogujących nie zniosę xD

Mirume

Wariat dla wariata zawsze normalny będzie, Damage^^, więc nie ma się co dziwić, że nikt tu nie zauważa nienormalności u innych.
Jak jem zupkę chińską to zawsze sobie wyobrażam, że to ramen^^.

Ja was normalnie nie rozumiem, jak można lubić wstawać rano? -,- Mnie to trudno z łóżka ściągnąć o jedenastej. Najstraszniejszy dźwięk to dzwonienie budzika...

wuwusiek

Jak się cieszę, że zawsze, nawet gdy jeszcze śpię, potrafię wyłączyć budzik w telefonie, który zawsze jest obok poduszki, lub pod xD
Ja kiedyś sama z siebie obudziłam się o 15, idąc spać około 24. Połowę życia to ja mam przespaną xD No cóż, kocham spać, a teraz jestem tak odzwyczajona, że wcześniej niż o 2 w nocy nie usnę. Ze wstawaniem gorzej, ale jeśli trzeba to dam rade. Poza tym, najgorzej jest jak mam z chórem w sobotę i niedziele koncert. Wstawać trzeba wcześniej (czasem 5 rano.. ) a wraca sie późno i nie ma na nic czasu -.- Podziwiam Was, że tak wcześnie wstajecie i w dodatku to lubicie!

Ja jeszcze nie wyobrażałam sobie, że zupka chińska, która jem to ramen, ale trzeba będzie spróbować -.-

Jest tu ktoś normalny? *rozgląda sie* *cisza* *ludzie chowają się po szafkach, pod stołami, za krzesłami, łóżkami, zasłonami itd*.. widzicie? Nie ma :)

Mirume

Wiesz jeszcze pałeczkami co prawda zupki chińskiej nie jadłam (dlatego, że nie mam), ale i tak sobie to wyobrażam^^. Czuję się wtedy jak Naruto XD.

Wstawanie rano to największy koszmar. Ja mogę spać cały dzień, nie ważne gdzie^^. Wszyscy wmawiają mi, że chora jestem. A to, że mam cukrzycę albo anemie, a od niedawna narkolepsje. A ja po prostu kocham spać, tak jak mój tatuś^^.

Naszym patronem powinien zostać Zetsu^^. Patron nienormalnych^^.

xpumax

Matko... Ktoś tu mówił o wczesnym wstawaniu |HELP|. Heh... Ja idąc do szkoły na 8, nastawiam budzik na 6.30 , a drugi na 6.45. Kiedy dzwonią obydwa (w telefonie) otwieram ledwo oczy i automatycznie naciskam "wyłącz" Do szkoły jadę zawsze za 15 ósma, a udaje mi się wstać najwcześniej w pół do ósmej ^^ . Najchętniej spałabym i spała, i spała... i spała...
Aha xD No i Witam nową koleżankę. Ciekawe czy dostaniesz się pod klawiature Hijamate. ^^

Damage

Wydaje mi się, Pumuś, że Hijamate nie ma się do czego przyczepić, a poza tym nie ma go do jutra, znaczy się jutro wraca z jakieś biwaku (0o), więc na jego post trochę poczekamy ^^

Kto rano wstaje temu Bóg daje xD A ja zawsze biorę ile wlezie ^^
Ja też nie jadłam zupki chińskiej pałeczkami, ale spróbować można *idzie do kuchni zjeść swój obiad na śniadanie*.

Hijamate. · Gość

Ja miałbym tylko jedną uwagę. Gabrielo, nie pisz w następnych postach wierszem, tylko prozą, ponieważ po pierwsze, niewygodnie się to czyta, nawet jeśli ładnie wygląda, a po drugie to nie jest tomik wierszy. Jednak mimo wszystkich moich zrzędliwych uwag, witam cię miło.

Damage

Miałaś rację, Pumuś xD A jednak!

Hmm... Mnie się czyta wygodnie xD

Hijamate. · Gość

Ona się ze mnie nabija. Weź, to zrezygnuje z posady moderatora i będziesz musiała radzić sobie sama. A jak się obrażę, to już koniec i amen. I w ogóle. Ale i tak Cię lubię, chociaż mogłabyś sobie darować czasami to xD

...

xpumax

No żartowałam... Cóż... ale ktoś musi być od przyczepiania się ^^ a my mamy od tego Hijamate, któremu serdecznie dziękujemy - mam rację? xD

Damage

Taaaak! *całe forum wznosi ręce do góry*

Bo dobrze jest być czasami wrednym dla 'nowych' xD

xpumax

Ale "Czasami"... ^^

wuwusiek

Hijamate po prostu stawia sprawę jasno-nie ma litości. Zawsze przydaję się ktoś taki. W końcu kogoś trzeba się obawiać, prawda?xD

xpumax

A czemuż to od razu obawiać? Nie możemy po prostu wysłuchać kompetentnej (chyba xP) krytyki? Albo ją po prostu polubić?

wuwusiek

ja tam lubię jego krytykę. Dobrze jest mieć kogoś takiego.
Obawiać-hmm.. to miało raczej brzmieć tak : Cokolwiek napiszesz, i tak doszukamy się czegoś, co nie będzie odpowiadało.
To był tylko taki żarcik :P

xpumax

Można zawsze szukać w tym głębszego sensu. Hijamate pokazuje nam że cżłowiek nie jest idealny i że każdy się myli : )

Damage

Jakie to głębokie. Ale faktycznie możemy to tak rozmumieć. A może poprostu jest zrzędliwy xD