Pod złamanym liściem.

Mirume

- To znaczy, że nie wiesz. Eh... - wzdycha - Nie ważne. Innym razem pogadamy... To ja sobie może herbaty zaparzę... Tak to dobry pomysł...
*Podchodzi do czajnika*

Damage

- Wiesz... Jeśli to coś ważnego, to wolałabym wiedzieć już teraz... *patrzy uważnie*

Mirume

- Eee... To trochę skomplikowane i długo by opowiadać^^". Chyba, że wolisz wersję skrótową... - mówi, drapiąc się po głowie - Komuś herbaty?

Hijamate. · Gość

Cóż, nie nadaje się na takie stanowisko. - patrzy na Mirume - Dlaczego mam dziwne wrażenie, że wszystko dzieje się wokół mnie? To dziwne.

Damage

-Masz zbyt duże ego... Chyba... *patrzy na Mirume* Wersja skrótowa? Nie, wolę usłyszeć wszystko do początku do końca. *podnosi pusty kubek* Mnie.

Hijamate. · Gość

- No, może. Chociaż nie wiem, czy to zależy od mojego ego, czy od tego, że wszyscy dowiedzieli się, że go zabiłem - mówi obojętnie - Zastanawiam się, kto puścić plotkę do miasta. Teraz każdy o tym mówi, niedługo zaczną pisać o w tym w ''Konoha Press'' - Bierze łyk napoju - Zastanawiam się, czy nie można by było założyć jakiejś szkoły wyższej ninja. Wiecie, dla osób, które potrzebują jakiejś pomocy. Tylko, na to potrzebne są środki - westchnął - tych akurat nam brakuje.

wuwusiek

-Mi jeszcze Mirume *mówi tak, żeby dziewczyna ja usłyszała i przysłuchuje się dalej rozmowie Hijamate i Damage*

Mirume

- O, a więc to o tobie był ten artykuł "Krwawy kochanek atakuje" xD. Właśnie się tak zastanawiałam... - patrzy na Damage - Eh... No to może zacznę od tego, że za parę dni mam zamiar opuścić wioskę i zabrać ze sobą jednego ze swoich uczniów...

wuwusiek

-'Krwawy kochanek atakuje"? *powtarza za Mirume* -Pisali coś ciekawego?

Mirume

- Ano, że "Krwawy kochanek" lata po wiosce i morduje młode dziewczęta, bądź młodzieńców, których wcześniej uwodzi... Wiesz, taka męska wersja sukkuby^^.

wuwusiek

-Ciekawe informacje. *śmieje się pod nosem*

Mirume

- Wiem^^. Ciekawe co na to Hijamate - uśmiecha się pod nosem, patrząc na chłopaka.

wuwusiek

-Myślisz, że będą Cię ścigać paparazzi?

Hijamate. · Gość

kłamstwo - mówi, patrząc na Mirume - nikt nie może napisać o mnie w gazecie bez dostania na to zgody Hokage. a wątpie, że Damage dała takową. przez to, że o takiej rzeczy dowiedziałaby się widownia publiczna, wiele by na tym straciła. - popija herbaty i odstawia kubek na ziemię obok fotela.

Damage

-Właściwie... *chrząka uśmiecha się niewinne* Nie mogłam się powstrzymać, nooooo XD Poza tym to Itachi mnie namówił XP
*patrzy na Mirumę* No, to może powiesz dlaczego?

wuwusiek

*wybucha śmiechem* -To było do przewidzenia. *spogląda na Hijamate* -I tak niewiele osób bierze takie artykuły na poważnie.

Mirume

- Przynajmniej się pośmiałam, czytając to^^ - patrzy na Damage - Można powiedzieć, że wracam do domu. Więcej nie powiem, to tajemnica.

Damage

- Jestem aż tak przewidująca? ^^ Ale wiesz. Ten artykuł raczej nikomu nie zaszkodzi... No, prawie.
No cóż. Życzę miłej podróży. A co z resztą twojej drużyny? *myśli* Ja jestem już zajęta... Hijamate... Nie chciał byś dwóch adeptów? ^^

Mirume

- To już mam ustalone, Itachi zajmie się nimi - odpowiada Mirume.

wuwusiek

-Na długo? *pyta się Mirume*