Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Pod złamanym liściem.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 87, 88, 89 ... 247, 248, 249  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Rozrywka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Czw 23:41, 30 Paź 2008    Temat postu:

*nagle wyprostowała się i zrobiła skrzywiona minę* -Czyżby ktoś o mnie wspominał? *szepnęła i spojrzała za siebie na widok za oknem*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pią 13:46, 31 Paź 2008    Temat postu:

-O, jest opowiadanie o EMO *-* Też chce widzieć! *mówi, kładąc gazetę na stole*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Pią 14:48, 31 Paź 2008    Temat postu:

- Sorki, zamyśliłem się. ^ ^'' - Odpowiada Mirume - Na pewno będzie cały, w końcu ze mną na pewno nic mu się nie stanie. (nie wierzy w to, co mówi).
Powrót do góry
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Pią 19:38, 31 Paź 2008    Temat postu:

*wstała i wyszła z gabinetu. Trzymając w dłoni teczkę i długopis przemierzała korytarze szpitala. Weszła do jednego z pierwszych pokoi, w którym leżała starsza kobieta. Uśmiechnęła się i podeszła bliżej* -No to czas na obchód. *powiedziała i zajrzała w kartotekę pacjentki*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pią 19:40, 31 Paź 2008    Temat postu:

*śmieje się jak szalona* Już późno. *mówi patrząc na zegarek* Muszę uciekać ^^ Praca w gabinecie czeka. *macha Itachiemu, Mirume i wychodzi*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Pią 19:57, 31 Paź 2008    Temat postu:

*Zjawia się w mieszkaniu Mirume*
- z Tobą to się nie da rozmawiać przez telefon. kompletna olewka. -,- Ale mogłabyś przynajmniej powiedzieć, że nie chcesz gadać i spokojnie zająć się czytaniem tej beznadziejnej gazetki. *pstryka palcami, a bravo zamienia się w popiół* odmóżdzacz. To gdzie jest Hisaki?
Powrót do góry
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pią 22:02, 31 Paź 2008    Temat postu:

- To ja czekałam całą noc aż się odezwiesz =,= - mówi, pisząc coś na kartce - Tu masz jego adres. Jakby nie chciał iść to powiedz, że to misja zlecona przeze mnie i ma iść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Sob 1:16, 01 Lis 2008    Temat postu:

*wraca do gabinetu po obchodzie. Kładzie teczkę z informacjami o stanie zdrowia pacjentów na biurku i kładzie sie na łóżku przy przespać parę godzin, dopóki jest spokój*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Sob 11:12, 01 Lis 2008    Temat postu:

/następnego dnia w mieszkaniu Mirume* Pojawia się nagle z Hisakim w mieszkaniu* - No, cześć. ^^ Jak widzisz, ucznia masz całego, chociaż może trochę ulepszonego. Zresztą, zobaczysz na treningu. *znika*
Powrót do góry
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Sob 11:20, 01 Lis 2008    Temat postu:

- Nawet nie pytam, co tam się działo... - mówi Mirume, oglądając swojego poranionego ucznia - Chyba nie jest z tobą tak źle, nie?
- Wszystko ok.
- Chodź, idziemy do Wuwu. Szybko zajmie się powierzchownymi ranami, później wracamy do treningu.
*Wychodzą z domu Mirume i po chwili są już w gabinecie Wuwu*
- Hej, możesz się nim zająć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Sob 11:51, 01 Lis 2008    Temat postu:

*Damage rozwala się na obrotowym krześle, nogi kładzie na biurko* No, poradziłam sobie sama *zadowolona z siebie robi balona z owocowej gumy do rzucia*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Sob 15:05, 01 Lis 2008    Temat postu:

*Pojawia się w gabinecie Wuwu, gdzie są już Mirume i jej uczeń*
Zapomniałem Ci o czymś powiedzieć. Nie wiem, czy wiesz, ale Hisaki ma niesamowite zdolności taktyczne, nawet, jeśli na takiego nie wygląda. - spogląda na chłopaka - no, i całkiem niezły w taijutsu. Powinnaś zacząć grać z nim w shogi, to rozwija.
Powrót do góry
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Sob 17:10, 01 Lis 2008    Temat postu:

*Spogląda na Mirume, Hijamate a potem na Hisako* -Jasne *Uśmiecha się i chwyta chłopaka za rękaw, usadzając go na łóżku. Gestem ręki każe mu zdjąć koszulkę i ogląda jego rany* -Co on wyrabiał? *zadaje pytanie Mirume wytwarzając zieloną czakrę, która dość szybko uleczyła mniejsze rany, a bardziej poważne zmniejszyła do pewnego stopnia*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Sob 18:44, 01 Lis 2008    Temat postu:

-Nie chcesz wiedzieć *odzywa się z ciemnego kąta i wrednie się uśmiecha* Ale muszę powiedzieć, że to była najbardziej niebezpieczna gra w shogi, jaką widziałam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Sob 19:46, 01 Lis 2008    Temat postu:

Można tak powiedzieć - odpowiada i spogląda na Hisako - On Ci nie powie, czego go nauczyłem. - uśmiecha się - Ale tą techniką pokona nawet Ciebie, Mirume. - chowa spojrzenie w ciemnych włosach. - Nagle rozbrzmiewa piosenka: Nie daj się, ludzie niech swoje myślą... - Ups, Haruki dzwoni, przepraszam na chwilę - wychodzi.
Powrót do góry
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Sob 19:53, 01 Lis 2008    Temat postu:

-Jaki śmiały *mruczy pod nosem* -Dobra, skończone. *uśmiecha sie do Hisako* -Lepiej się czujesz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Sob 21:20, 01 Lis 2008    Temat postu:

- Wraca - Trochę to zajęło. Wuwu, czy Rasengan może być śmiertelną techniką dla użytkownika? Hisako właśnie poparzył sobie dosyć mocno rękę i mówi, że nie ma w niej czucia.
Powrót do góry
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Sob 22:09, 01 Lis 2008    Temat postu:

-Śmiertelną dla użytkownika? Nie.. nie powinna *bierze szybko dłoń Hisako i ja ogląda* -Jeżeli się nie przesadza. *przygląda się bardziej jego dłoni* -To nic takiego. Przeforsował trochę, zbyt krótki odstęp czasu, jakby trenował na upartego... *spogląda na Hijamate* -Coś Ty z nim jeszcze wyprawiał? *pyta się kładąc swoją dłoń na dłoni Hisako i uleczając ją*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Sob 22:40, 01 Lis 2008    Temat postu:

Węże, kula ognia, jedno jutsu wiatru, nic ciekawego. - patrzy na chłopaka - mój trening jest dla niego kółkiem zainteresowań, a trening z Mirume - szkołą. Wiec to wiadome, że u mnie jest lepiej, ponadprogramowo.
Powrót do góry
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Sob 22:53, 01 Lis 2008    Temat postu:

-A czemu akurat on? *zapytała z ciekawości podchodząc do jednej z szafek i biorąc maść, która po chwili posmarowała dłoń chłopaka*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Rozrywka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 87, 88, 89 ... 247, 248, 249  Następny
Strona 88 z 249

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin