|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
schovit
Mini Ninja
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: murderland
|
Wysłany: Sob 20:43, 05 Cze 2010 Temat postu: Totalna porażka - czyli na czym się zawiedliście |
|
|
Ugh. Nie wiem jak Wy, ale mnie cholera bierze, jak kupuję/wypożyczam jakąś książkę w nadziei na miło spędzony czas - a tu dupa.
Nudny, ciągnący się niemożebnie gniotuś.
Mi złamała serce książka ' uzupełniająca' o Harrym Potterze ' Mój przyjaciel Harry Potter ' Antoine Guillemain.
Nie dość że pomyłki, niedomówienia to jeszcze błędy w pisowni, interpunkcji i [sic!] ortografii.
No szlag mnie trafił. Z resztą nie zgadzała się z serią HP, co już uważałam za dno dna. Moje plany na przyszłość - rzucić Avadą w autora, a książkę ochrzcić ' herezją' i pokropić wodą święconą.,
Ramen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nija-chan
Anorektyczny pułkownik
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Valhalla
|
Wysłany: Sob 22:02, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ja się zawiodłam na "11 minut" Paulo Coelho. Koleżanka mi ją poleciła, ale nie za bardzo przypadła mi do gustu. Ogólnie to koniec był banalny, po prostu wiedziałam że taki będzie (jak z jakiejś kiepskiej komedii romantycznej). Fabuła była trochę nudna i ogólnie to wolę fantasy i horrory.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nija-chan dnia Sob 22:06, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hijamate.
Gość
|
Wysłany: Nie 10:04, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ogólnie mało czytałem książek, które mnie rozczarowały, bo zazwyczaj sięgam po tytuły, które nie mogą mi się nie podobać.
Mam jedną taką książkę na półce, skądinąd nazywa się Czas zabijania. Ona mnie zabiła językiem i fabułą, a w dodatku grubością 500 stron.
Żenujący styl, fabuła nadęta.
Nie podobali mi się w ogóle główni bohaterowie - murzyni, którzy gwałcą 6 letnią dziewczynkę i wiozą ją w jakiejś ciężarówce. Potem okazuje się, że dziewczynka umarła w szpitalu wskutek poważnych uszkodzeń czegośtam, a a jej zrozpaczony ojciec zaczyna oskarżać Bogu ducha winnych ludzi. I tak przez całą książkę. Lipson.
Ostatnio zmieniony przez Hijamate. dnia Nie 10:06, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
schovit
Mini Ninja
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: murderland
|
Wysłany: Nie 13:04, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nija, mi tam się 11 minut podobało, chociaż Coelho pisze w specyficzny sposób i nie każdemu może się podobać.
Hija-kun, wiesz że ktoś mi kiedyś o tej książce wspominał? Ale wyrażał się o niej dość pozytywnie. [ albo to ja pomyliłam książki-co jest najbardziej prawdopodobne ]
I osobiście zawiodłam się na tłumaczeniu 'Alicji w Krainie Czarów' w wykonaniu Antoniego Marianowicza. Cały klimat jakoś... poszedł w krzaki. I zmienione wierszyki odebrały cała zabawę z czytania książki. Poniekąd, klasyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hijamate.
Gość
|
Wysłany: Nie 17:55, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dlaczego czasami warto czytać książki w oryginałach, jeśli ma się możliwości. Ja coraz częściej czytam np. oryginalne angielskie teksty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|