Seme/uke jacy powinni być?

Gość · Wysłany: Wto 23:32, 25 Mar 2008 Temat postu: Seme/uke jacy powinni być?

Jaki powinien być idealny seme według was? Jak powinien być przedstwiony uke? Napiszcie jak wy wyobrażacie sobie idealnego seme i uke i jak powinny wyglądać relacje między nimi.

Hijamate. · Gość

Same.

Więc, jeśli chodzi o stronę dominującą, to powinna być ona bardziej męska, niż strona podporządkowana. Toteż nie oznacza, że musi bić biednego uke (jak to się teraz dzieje w naszym kraju). Same powinien bronić swojego uke, troszkę wrażliwości też by mogło być, chociaż nie za dużo. Uczciwy wobec partnera, opiekuńczy. Możliwe, że komuś podoba się, gdy partner jest suchy i odpychający, ale to już od gustu zależy.

Uke.

Przede wszystkim oddany swojemu same. Jak każdy uke powinien także powinien być także troszeczkę dziewczęcy (długie włosy odpowiednie, chociaż niekoniecznie) Powinien mieć (koniecznie!) niebieskie oczy. Kolor włosów obojętny.
Uczuciowy, kochający i lojalny wobec partnera. Przeciwieństwo same.

Relacje

Relacje w związkach homoseksualny układają się różnie, nie przez to, że chłopcy nie umieją okazywać emocji i uczuć (a jak nie umieją, to czas się nauczyć), ale przez swoje dziwaczne problemy.

Jeśli chodzi o to, jakie relacje powinni mieć między sobą dobrzy partnerzy, to przede wszystkim miłość, taka bezwarunkowa, nie za dobra, materialne, a za to, czego nie widać (ja przepraszam, że piszę troszeczkę sentymentalnie) gołym okiem. Nie powinni także za problemy winić siebie wzajemnie, tylko usiąść i rozwiązać je poprzez komunikację. Trochę czułości, humoru, żeby nie było za sztywno i schematycznie. Ład i porządek także w pewnym stopniu powinny obowiązywać.

Gość · Wysłany: Śro 16:19, 26 Mar 2008 Temat postu:

Hijamate. · Gość

Powiedziałem, troszeczkę, a nie żeby zaraz był transseksualistą. -.-

Gość · Wysłany: Śro 16:25, 26 Mar 2008 Temat postu:

A ja właśnie się z tobą zgodziłam pod tym względem przynajmniej. =.=

Gość · Wysłany: Pon 7:24, 31 Mar 2008 Temat postu:

seme - przystojny brutal, który siłą zmusza uke do intymnego pożycia.
ech.. Dlaczego to musi być takie bezwzględne... :(
Mogliby to yin yang trochę spłycić, lub bardziej pokombinować. Uke w roli cukierkowatego depozytora semowatej spermy już mi obrzydł.. :P
Chyba przez te kontrasty to jest takie przyciągające.. ^^
yaoi górą! <spontanicznie podskakuje ze wzniesioną piąstką>

Uh, że tak powiem. ^^'' Możesz hamować się z wydzielinami typu sperma? :> Jeśli chcesz porozmawiać na takie tematy, to dobra. Ale zrobimy do tego temacik.

@EDIT:Hijamate.

Hijamate. · Gość

Dlaczego brutal. A może być zimny drań, a nie zaraz brutal? I chyba nie przeczytałeś do końca pierwszego postu, który mówi jasno '' Jaki powinien być IDEALNY seme według was? '' Czy dla Ciebie idealny partner, to niewyżyty seksualnie maniak. To ja się od Ciebie trzymam z daleka. : )

Gość · Wysłany: Pon 13:19, 31 Mar 2008 Temat postu:

Hijamate. · Gość

Nie lubię zimnym drani. Są już przereklamowani.

Gość · Wysłany: Pon 13:30, 31 Mar 2008 Temat postu:

No. Tak samo jak zdesperowane uke ubierające się w damskie łaszki i z obrożą na szyjce :D
To, że Japońce muszą mieć konkretny podział ról w łóżku, to już inna sprawa :P Anime wciąż anime ^^

Hijamate. · Gość

Mi się marzy taki czuły, ciepły, nieco zimny blond chłopaczek. *buja w obłokach* Marzenia. ^^''

Gość · Wysłany: Pon 14:46, 31 Mar 2008 Temat postu:

mnie tylko ktoś do kochania... Hedonistyczne wizje pozostawiam na boczku.
Najbardziej przypadł mi do gustu opiekuńczy seme. Taki, co kocha i nie porzuci. Choćby jak Yoru w Sukisyo... Mmmmmm ^^

Hijamate. · Gość

Ja nie zdradzam, kto mi przypadł go gustu. Uh. ^ ^ I koniecznie długie włosy. (Nie wiem, czemu, ale ja mam jakieś dziwaczne wizje z tymi włosami. ^ ^ '' )

Gość · Wysłany: Pon 15:15, 31 Mar 2008 Temat postu:

mmm ^^ Dla mnie facet, to powinien być szczupły, lepiej wysoki, a reszta to ocena twarzy. Mam specyficzny gust... xD

Hijamate. · Gość

Ja też. ^_^ To znaczy, nie oceniam zazwyczaj nikogo po wyglądzie. Chyba, że ktoś jest wyjątkowo ładny, a charakter ma beznadziejny. To wtedy mi się zdarza wysnuć pewną tezę na temat chociażby ciekawego dzieciństwa tejże osoby, czy jakichś przeżyć, które zrobiły z niego/niej taką a nie inne osobą. Bo nikt nie rodzi się zły, złym się staje.

Gość · Wysłany: Pon 15:26, 31 Mar 2008 Temat postu:

nio, dokładnie.. Z natury nikt nie jest zły.. Starczy sobie przeczytać co nieco o życiu A. Hitlera..
Hehe :D Ja nie oceniam po wyglądzie zewnętrznym.. Ważna jest: wątroba, jelita, płuca... A tak na serio już, to na początku zawsze jest ocena z wyglądu. Czy się tego chce, czy też nie - zawsze na początku (choćby nieświadomie) ocenia się tak, czy na "pierwsze wrażenie".. To akurat naturalne :P Tutaj możemy sobie chyba podać ręce - zawsze staram się znaleźć usprawiedliwienie, dlaczegoż by dana osoba miała się w ten ("nieładny" zazwyczaj), a nie inny sposób zachowywać..

Hijamate. · Gość

Dobra, ja oceniam wygląd, ale nigdy nie mówię tego na głos. Ale szczerze, to gdybym brał sobie wygląd na pierwszym miejscu, to moi przyjaciele musieliby być modelami, modelkami, albo chociażby używać pięć razy dziennie kremów na zmarszczki.

A widzisz, sztuka polega nie na nieocenianiu, ale na tym, żeby być świadomym tego, że się kogoś ocenia, kochany. ;p

Gość · Wysłany: Pon 15:47, 31 Mar 2008 Temat postu:

anooo. I ograniczać tego niepożądane skutki ^^

Proszę nie odbiegać od tematu xP /Damage.

Mirume

To może i ja się wypowiem^^.

Mój idealny uke powinien być uroczy, lecz nie może być przesłodzony. Miły i sympatyczny, ale z charakterem. Oczywiście wierny swemu seme, ale czasami może się z nim podrażnić. Z wyglądu, najlepiej blondynek o łagodnych rysach twarzy, ale bez przesady! Powinien wciąż wyglądać jak mężczyzna, a nie kobieta. Styl ubierania - nie mam jakiś specjalnych wymagań^^.

Zaś idealny seme powinien być tajemniczy i z pozoru chłodny (taki typowy czarny charakter), ale tak naprawdę opiekuńczy wobec tych, których kocha. Uparty i inteligentny, mający zawsze swoje zdanie. Włosy albo długie czarne albo takie niby emo, wiecie grzywka zasłaniająca oczy. W sumie z wyglądu takim moim idealnym seme jest Kaiya z "Deep Flower" (ale tylko z wyglądu).

Hijamate. · Gość

Emo to raczej kojarzą mi się z uke, a nie seme. Z seme kojarzy mi się Sasuke. A ten ''blondynek'' to Naruto.

A weźcie zróbcie tak, że nie opierając się na żadnym anime stwórzcie swojego idealnego same/uke, uwzględniając wszystko (no, jeśli to ma być BARDZO wysublimowany szczegół, to można sobie go darować)
Ja też to zrobię, tyle, że trochę później.

Mirume, powiedz mi szczerze, chciałabyś, żeby Twoj chłopak ciągał cię za włosy i był szorstki? Jezus, to mi się kojarzy z gwałcicielem, albo schizofrenią.