Kto lepszy -L czy Light?

Nija-chan

Light był o wiele skuteczniejszy w zmienianiu świata na lepsze eliminując przy tym wszystkich morderców i zbrodniarzy. A Takade musiał poświęcić dla dobra ogółu o! Tak dla dobra ogółu, bo przeszkadzała w jego planie.

Kawaii

A jakby zaczął zabijać piratów? (w sensie takich co to muzykę ściągają nielegalnie z Internetu)? To nikogo by nie było na tym świecie!

Nija-chan

nie prawda zostali by starsi ludzie (niektórzy nie umieją korzystać z internetu) i dzieci (za małe na internet). A wtedy zostało by wychowanie nowe pokolenie prawych ludzi ^_^ O! albo jeszcze są takie wioski odcięte od świata tam też nie ma piratów :P Haha i pewnie by zmienił programy nauczania w szkołach i zamiast angielskiego wszyscy by się uczyli japońskiego! ^_^

Kawaii

Ale nie było by nauczycieli, bo zostali by ukarani za znęcanie się nad słabszymi!

Nija-chan

Kira by się wszystkimi zaopiekował :P i wszyscy byli by szczęśliwi ^_^ A jak nie to wszyscy by poumierali. Nikt nie musiał by się martwić o to, że słońce zostanie zniszczone przez czarną dziurę, że idzie globalne ocieplenie i lodowce topnieją i to, że nad Krakowem jest smog :P

Kawaii

Ale jakby nie zabił eLa to L by wszystkich przestępców wyłapał :( i wtedy dopiero świat byłby piękny <3>_<

Nija-chan

nie prawda nie wyłapałby. A dzięki notesowi śmierci świat do razu był piękniejszy ^_^
Ta dyskusja jest bezcelowa xD

Kawaii

No w sumie tak, ja tylko chciałam podkreślić uczciwość, dobro i spryt eLa <3.